Forum o motocyklach i motorowerach

Aby zapewnić odpowiednie smarowanie silnikowi dwusuwowemu do benzyny dolewa się odpowiednią ilość oleju (oczywiście w smarowaniu mieszankowym), tylko jakiego? Takie pytanie często gości na ustach wielu użytkowników dwusuwowych motocykli lub motorowerów. Właściciele nowszych skuterów i motocykli nie mają takiego problemy, gdyż producent zaleca w miarę dobre i nowoczesne oleje, które zadbają o właściwy stan silnika. Ale co mają robić właściciele piętnastoletnich i starszych motorków, w których producenci zalecają oleje dawno już wycofane z produkcji? Dodatkowo pojawia się kolejne pytanie: Przez te piętnaście lat chyba wymyślili jakiś lepszy olej? Najczęściej na tak postawione pytania jest tyle odpowiedzi ile użytkowników dwusuwów, dlatego spróbuje przywołać kilka głosów w tej sprawie. Najczęściej przytaczana "teoria" o olejach mówi, że polskie oleje są marnej jakości i można je sobie tylko wsadzić w d.... Jednak z drugiej strony bardzo doświadczeni motocykliści, którzy wiele lat przejeździli na dwusuwach twierdzą, że przy spokojnej eksploatacji polski Mixol w zupełności wystarcza. Jak powszechnie wiadomo silniki dwusuwowe, szczególnie te najmniejsze są bardzo czułe na jakość oleju i dlatego powinno się używać tylko te najlepsze (pragnę tutaj zaznaczyć, że dobre oleje to te syntetyczne produkcji zachodniej). Dla wielu to przeważający argument, gdyż "dla mojego silnika wszystko co najlepsze". Jednak dość poważnym argumentem jest cena. Niestety im lepszy olej tym droższy. Za litr syntetycznego zachodniego oleju zapłacimy od 35 do 50 zł. Czasami jest to poważna część wartości motoroweru. Czy ma sens kupować olej za 50zł jeśli za motorek zapłaciliśmy 150zł?, decyzja należy do Ciebie. Z drugiej strony przytoczę znane wszystkim hasło: Dlaczego tani Mixol jest dobry? Bo jest tani i dobry. Coś w tym jest. Polski Mixol (jest kilku producentów ale podejrzewam, że składem się nie różnią) należy do najtańszych i chyba przez to jest najpopularniejszy. Zgadzam się, że Mixol jest raczej marnej jakości a jego istotną wadą jest pozostawianie sporej ilości nagaru na głowicy i wydechu nawet przy odpowiedniej ilości w mieszance ale za tą cenę nie wymagajmy zbyt wiele. Niektórzy używają oleju do pilarek (pił, kosiarek), podobno jest bardzo dobry i nawet w sporcie go używają. Hmm... czy w sporcie go używają to nie wiem, ale skoro jest to olej do pilarek to raczej używajmy go zgodnie z przeznaczeniem. Osobiście używam polskiego Mixola i jak na razie nie narzekam, ale dodam, że jeżdżę raczej spokojnie. Jeśli ktoś lubi ostrą jazdę i śmiga ile "fabryka dała" to powinien używać najlepszego oleju na jaki go stać. Dla innych niezdecydowanych mały kompromis: może warto zastanowić się nad zachodnimi olejami mineralnymi, które są tańsze od syntetycznych a jakością przewyższają polskie.

Sranie na banie.........Mixol S i wszysstko jest spoko

Ja wiem ze mixol starczy ale to z internetu se sciagnolem i nawet tego nie czytalem heh